poniedziałek, 5 listopada 2012

Zdublowani.

Cześć! :)
Dzisiaj przychodze do was, aby się wygadać...
Robiłam ostatnio przegląd podkładów, sprawdzałam składy i zauważyłam, że zdublowałam trzy, niemal identyczne produkty.
Mowa o firmie lirene.





City matt, kupiłam jako jeden z moich pierwszych podkładów, niedawno znalazłam jego puste opakowanie, które leci do "denka". Under 20 kupiłam na lato, jako "coś lekkiego", a lirene nature matt kupiłam osttanio wręcz niechcący... Żebym wiedziała o składzie, nie zdublowałabym kosmetyku.

Znacie inne produkty, które mają taki sam skład, ale inną szatę graficzną?
Pozdrawiam.

2 komentarze:

  1. lubię podkłady z Delia ;)
    Nie długo recenzja właśnie podkładu z delii ;P
    Zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń